Zimą tego roku, tuż po wprowadzeniu przez Interię nowego regulaminu, kilkukrotnie nie udało mi się dodać posta do dyskusji o ACTA. Automatycznie po minucie od wysłania postu dostawałem informację, że post został usunięty z powodu naruszenia regulaminu, mimo, że:
Po pierwsze: regulaminu nie naruszał.
Po drugie: regulamin owy, w swojej nowej wersji, w jednym z pierwszych punktów wyraźnie mówił, że portal Interia nie usuwa z własnej inicjatywy komentarzy, a jedynie reaguje na zgłoszenia o nieregulaminowych postach od użytkowników. Dziś, co ciekawe, po tych zapisach nie ma śladu.
Przypominam, że w świetle prawa polskiego cenzura prewencyjna jest sprzeczna z Konstytucją i stosując ją Interia pokazuje, że ma prawo, a także swoich użytkowników, głęboko w dupie.